Zajebisty film na wieczór na rozluźnienie się przy pięknych widokach, niezłych scenach walki i świetnej Millie. Nie wiem, dla mnie to od początku było dosyć oczywiste, że nie zaskoczy mnie to dzieło niesamowicie skomplikowaną fabułą i intrygą, a będzie ona prosta, momentami naiwna, ale przyjemna. Kwestia dobrego podejścia. Ja myślę, że warto