Genialny film w swoim gatunku. Bardzo przyjemnie się takie kino ogląda. Oglądałem go wiele razy i
nigdy nie mam go dość! Ode mnie 9/10.
dopiero dzisiaj oglądałem ten western zmieszany z komedią i mi się podobał jeden lepszych nowych czasach
Ja na razie widziałem dwa razy, ale i tak go uwielbiam :D kreacje aktorskie rewelacyjne (Jodie i Mel przede wszystkim), ale Greene jako nietypowy wódz Indian też świetny, a Molina też jak zwykle, te jego miny złości, bardzo autentyczny jak dla mnie, a jaki wystraszony był też ciekawy. Nawet postaci epizodyczne dodawały kolorytu jak Danny Glover, półmartwy, a po chwili już nie pół, woźnica czy arcyksiążę z Rosji o posturze niedźwiedzia i ochocie polowania na Indian. Pełno genialnego humoru i zaskakujących zwrotów akcji.