W przededniu II wojny światowej brytyjski oficer (Robert Taylor), na moście Waterloo, wspomina siebie jako młodego żołnierza w czasie I wojny światowej i miłość do pięknej baletnicy, którą pragnął poślubić. Spotkali się właśnie na moście uciekając przed nalotem. Spędzili razem godzinę policyjną i gorąco się pokochali. Roy wyruszył na front, a Myra (Vivien Leigh) miała na niego zaczekać. Wiadomość o śmierci ukochanego na froncie pogrążyła ją w rozpaczy, upadła moralnie oferując swe wdzięki mężczyznom. Jak ze złego snu, okazało się, że Roy nie zginął, odnalazł Myrę i zabrał do posiadłości za miastem, aby przedstawić rodzinie jako narzeczoną...
Druga ekranizacja sztuki Roberta E. Sherwooda "Most Waterloo".
Pewnego wieczoru w czasie II wojny światowej oficer Roy Cronin (Robert Taylor) wspomina czasy I wojny światowej, kiedy to całkiem przypadkiem poznał Myrę Lester (Vivien Leigh), dziewiętnastoletnią dziewczynę trenującą w szkole baletowej. Rozdziela ich wojna. Roy nie zdąża poślubić Myry, a ta, wyrzucona przez swój romans ze szkoły i pozbawiona środków do życia, zostaje prostytutką, przekonana, że ukochany zginął na froncie. Niespodziewanie jednak Roy wraca...
Brytyjski oficer Roy (Robert Taylor) spotyka w Londynie tancerkę Myrę (Vivien Leigh). Na moście Waterloo wyznają sobie miłość i postanawiają się pobrać. W dniu ich ślubu Roy otrzymuje rozkaz natychmiastowego wyjazdu na front. Wkrótce kobieta otrzymuje wiadomość o śmierci ukochanego. Pozbawiona środków do życia zostaje prostytutką.
Starszy mężczyzna będąc przejazdem zatrzymuje się na moście Waterloo w Londynie by wspomnieć jedyną i szczerą miłość w swoim życiu. Jako młodzieniec w 1917 roku spotkał piękną tancerkę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Gdy dowiaduje się, że lada dzień ma wyjechać na front postanawia ożenić się z Myrą (Vivien Leigh). Jednak w dniu w którym zakochani mieli się ożenić Roy (Robert Taylor) zostaje wysłany na front w trybie natychmiastowym. Myra, która straciła pracę staje się coraz bardziej bezradna i coraz częściej głoduje. Na domiar złego odnajduje w nekrologach w gazecie, że jej ukochany zginął na froncie. Przygnieciona problemami zostaje prostytutką. W dzień zakończenia wojny Myra wybiera się na dworzec by "przywitać" żołnierzy. Wśród powracających znajduje się Roy, który cały i zdrowy wrócił z wojny.