no ja nie byłbym taki pewny bo p. (prawdę) mówiąc scenariuszowo i reżysersko jest znacznie lepszy od tej Camerońskiej szmiry :)
wiem co jest na rzeczy bo moja dziewczyna (Marianna) lubi b. film Titanic z 1997 roku i miałem przed chwilą porównanie :)
Czytam te dalsze stare komentarze na temat porównywania która wersja jest lepsza i jestem w szoku że ludzie nie odrużniaja filmów TV z kinowymi i jeszcze się dziwią że ta z 1997 nie była w kinach?
Jak mogła być jak to film telewizyny.
Owszem było kilka filmów w historii kina które w USA były jako TV a w Europie puszczane były w kinach ale to przypadki pojedyńcze.
Nie ma co porównywać, podobna historia inaczej opowiedziana. Niespodziewanie dobrze!